Lasy Państwowe: Uwaga na węże
W Polsce występują 4 gatunki węży: żmija zygzakowata, zaskroniec zwyczajny, gniewosz plamisty oraz waż Eskulapa
Lato to okres wzmożonego ruchu na leśnych ścieżkach. Leśne ścieżki rowerowe, szlaki konne i piesze zachęcają do wycieczek na łono natury, a bogactwo jagód i grzybów kuszą obfitymi zbiorami licznych zbieraczy runa leśnego. W czasie naszych wycieczek po lesie możemy jednak natrafić niespodziewanie na naszego jedynego jadowitego węża – żmiję zygzakowatą (Vipera berus).
Dodatkowo w naszym społeczeństwie panuje nadal przekonanie, że wężem jest również padalec zwyczajny, który w rzeczywistością jest tylko gatunkiem jaszczurki pozbawionym kończyn. Zarówno padalec jak i wspomniane wyżej 3 gatunki węży są niejadowite i nie stanowią absolutnie żadnego zagrożenia dla człowieka.
Wszystkie gatunki gadów w Polsce są objęte ochroną prawną (częściową lub całkowitą).
Co do wyglądu to żmija zygzakowata jest wężem o krępej budowie ciała, nie przekraczającym 1 m długości (średnio 70-90 cm). Charakteryzuje się jednym z najbardziej zróżnicowanych umaszczeniem w świecie węży. Najpospolitsza i najbardziej znana jest forma o popielatym umaszczeniu i czarnym wzorze na grzbiecie w postaci zygzaku, tzw. „wstęgą kainową''. Inną odmiana jest forma miedziano –ruda , z zygzakiem o barwie od białej, przez żółtą po brązową. Trzecią formą barwną są osobniki melanistyczne, czyli o jednolicie czarnym ubarwieniu i słabo widocznym wzorem na grzbiecie. Poza tym wszystkie żmije bez względu na formę barwną oprócz charakterystycznego wzoru na grzbiecie, posiadają pionową źrenicę oka, która odróżnia je od pozostałych gatunków węży, które mają źrenice okrągłe. Zaskroniec dodatkowo posiada wyraźne żółte plamy na skroniach, przez które nawet laik z łatwością odróżni go od jadowitej żmii.
Warto też wiedzieć w jakich miejscach możemy spotkać żmiję. Najczęściej możemy ją spotkać w pobliżu terenów podmokłych, brzezin z polanami porośniętymi trawami i mchem torfowcem, z dużą ilością wykrotów, które służą jej za miejsce schronienia i wygrzewania się. Dlatego wybierając miejsce na zbiór jagód, żurawiny czy grzybów omijajmy takie właśnie tereny lub zbierajmy tam owoce runa leśnego w odpowiednio wysokich gumowcach i ze szczególną ostrożnością. Szczególnie miejmy to na uwadze zabierając do lasu dzieci!
Gdy spotkamy się oko w oko z żmiją zachowajmy spokój. Pamiętaj, niesprowokowana żmija nigdy nie zaatakuje! Pierwszą reakcja żmii na zagrożenie jest zawsze ucieczka. Kiedy nie ma gdzie uciec sygnalizuje swoją obecność głośnym syczeniem. Po takim sygnale należy niezwłocznie się wycofać w kierunku przeciwnym od miejsca zlokalizowania gada i zostawić go w spokoju, by miał szansę na ucieczkę i schronienie. W ostateczności gdy żmija poczuje się zagrożona w skutek np. nadepnięcia, chęci złapania lub nadmiernego zbliżenia się napastnika, atakuję kąsając na wysokość do kilkunastu centymetrów. Jad wprowadzany jest do ciała za pomocą wydłużonych zębów jadowych, które pozostawiają ślad na ciele napastnika w postaci 2 niewielki nakłuć.
Gdy zlekceważyliśmy ostrzeżenia węża lub niechcący na niego nadepnęliśmy, a wąż odpowiedział ukąszeniem, po pierwsze oddal się od miejsca, w którym nastąpił wypadek by nie narazić się na kolejne ukąszenia. Następnie zachowaj spokój! Przyspieszone tętno tylko przyspieszy rozprzestrzenianie się jadu po organizmie. Jeśli jesteś zdrową dorosłą osoba nie masz powodu do paniki, jad jest niebezpieczny dla małych dzieci i starszych osób
z problemami układu krążenia. Poza tym część ukąszeń to tzw. suche ukąszenia, przy których wąż wcale nie wprowadza jadu( 30- 60% ukąszeń). Spokojnie usiądź i zlokalizuj ranę, następnie zdejmij wszelką biżuterię w pobliżu miejscu ukąszenia, która mogłaby stanowić dodatkowy problem w wypadku opuchlizny. Unikaj metod rodem z westernów! Wysysanie jadu, rozcinanie rany jak wszelka inna manipulacja przy miejscu ukąszenia może tylko pogorszyć sytuacje! Nie stosuj również opasek uciskowych, które zablokują przepływ krwi i spowodują zwiększone ryzyko obumierania tkanek w miejscu ukąszenia. Pozwól by z rany swobodnie wypływała krew (wraz z nią na zewnątrz wydostanie się część jadu), w miarę możliwości oczyść miejsce ukąszenia wilgotnym gazikiem i unieruchom zranioną kończynę możliwie poniżej poziomu serca, by spowolnić rozprzestrzenianie się jadu (temblak wykonany z koszulki lub chusty w zupełności wystarczy), po czym jak najszybciej udaj się z osobą towarzyszącą do najbliższego punktu szpitalnego, w który otrzymasz fachową opiekę medyczną oraz zostanie podana odpowiednia surowica.
04.06.2019
Źródło: Węże, czyli co można spotkać w lesie pod nogami — Lasy Państwowe